Not logged in | Log in | Sign Up
Rzeczone przejście dla pieszych będzie niestety wąskim gardłem. Śmiem twierdzić, że zanim wszyscy, którzy przyjadą jednym pociągiem, zdążą się tam przecisnąć, to na peronie Dworca Wileńskiego zamelduje się już kolejny pociąg - rano może być "wesoło"... A samo zamknięcie raczej na pewno będzie dłuższe niż miesiąc. /kl
Też mi się tak wydawało, że tradycji stanie się za dość i obsuwa będzie jak zwykle... Byleby za nadto się to nie wydłużyło (np. do października), bo będzie młyn, jakich do tej pory nie było. A jeśli przejście będzie tak wąskie, jak sobie je wyobrażam (na podstawie tego co piszesz) to ludze się tam potratują. Odkąd się dowiedziałem o konkretach (czyli jakieś dwa tygodnie temu) próbuję obmyśleć różne warianty dojazdu do pracy. Rozczarowałeś mnie trochę stwierdzeniem o "wąskim gardle", bo skłaniałem się, aby wybrać rower i przez Dw. Wileński przejeżdżać, jadąc od siebie z Zacisza. Ale widać będę musiał wprowadzić jakiś objazd
I niestety się potwierdziło... Niemniej od razu podjęte zostały działania nad maksymalnym udrożnieniem tego przejścia. /kl